niedziela, 18 stycznia 2015

Post numer 8.

Szczurki, a ja!


Witajcie!
  W dzisiejszym poście opowiem wam o więzi, która łączy mnie i moje szczurki. Jest to bardzo skomplikowane, gdyż chwile, które są dobre jak i złe kumulują się w coś wielkiego, coś o niesamowitej mocy. Sprawia to, że coraz bardziej jesteśmy do siebie przywiązani. Moim zdaniem właśnie to złe wspomnienia zbliżają nas do siebie. Jedynym dowodem na to jest sytuacja, która zdażyła nam się niedawno. A mianowicie. Kilka dni temu Jeremiasz wszedł  między szczeliny grzejnika (wystraszył go pies). Biedny szczur siedział tam ok. 30 minut. Naszczęście dzięki temu, że się obudziłem i zauważyłem wszystko wydostał się. Podszedłem do grzejnika i wołałem go. Wyszedł! Wszedł mi na rękę i po niej dostał się na moje ramie. Wtulił mi się w szyję i nie chciał zejść. Biedny był bardzo przestraszony, a razem z nim i Ja. Dłuższy czas nie mogłem się po tym otrząsnąć. On pewnie też....
Teraz, z perspektywy czasu myślę, że tak miało być. Są też dobre strony tego. Jestem do Jeremiasza bardziej przywiązany i strasznie się o niego boję. Mam nadzieje, iż w przyszłości nie doświadczy (ani Jeremiasz, ani Fretka) już takiego strachu.

                                                                Szczurek i Ja (troszkę nie ogarnięty) :).

     Zapraszam do obserwacji mojego bloga! :D

23 komentarze:

  1. Uwielbiam zwierzęta ! ;D Miałam psa, i mam kota, który ma już 14 lat :) Miałam kiedyś myszkę i była bardzo mała i jak dałam ją do klatki, to przechodziła między prętami. Więc między każdym prętem dałam jeszcze miedziany drut i myślałam, że nie będzie przechodzić i pewnego razu zauważyła ją już martwą między prętem a drutem i się udusiła. Miałam ją całe 6 dni. Za dwa dni kupiłam zaraz drugą mychę ale chyba była dosyć stara, nie wiem, ale zdechła bo 7 miesiącach. I dlatego teraz tak stwierdzam, że nie mam za bardzo szczęście i póki co, nie kupuję żadnych gryzoni, ale chciałabym mieć chomika albo królika ;D No i denerwują mnie trochę ludzie, których brzydzą szczury. Szczur z hodowli/sklepu to szczur z hodowli/sklepu, a nie jakiś z ulicy co po śmietnikach chodzi ;] No i nie wiem o co chodzi z tym uprzedzeniem do ogonów, haha ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie też tak mam, nie lubię ludzi, którzy są uprzedzeni do szczurków. A może twó pech był tylko przypadkowy? Do 3 razy sztuka :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Strasznie chciałabym mieć białego szczurka ;c

    OdpowiedzUsuń
  4. To zaadoptuj go! Tylko nie polecam w sklepach zoologicznych! :) PS. Są bardzo słodkie :)
    Poszukaj np. na olx.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! Też chcę mież szczurka <333

    http://xcytrynowyzelekx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Heheh :) Nie, już nie jest tak źle. W trakcie nauki chodzenia po ciele było gorzej! :)

      Usuń
  7. Baardzo chcę posiadać szczura i właśnie takiego łaciatego jak Ty masz - piękne są,jednak niestety dopóki mieszkam z moją rodzicielką mogę o szczurze zapomnieć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może da się namówić twoją mamę- spróbuj. :)

      Usuń
    2. Nie da rady,siostra mnie przelicytowała królikiem,ale pocieszam się faktem,że niedługo będę mieszkać sama,a wtedy na pewno szczurek się pojawi :D

      Usuń
    3. To będziesz musiała niestety poczekać. Królik też fajny :P

      Usuń
    4. Niestety tak,ale rok,dwa warto czekać ;)
      Królików miałam już 6,więc wolałam jakąś odmianę,no ale wiadomo młodszym się ustępuje :)

      Usuń
    5. Masz młodsze rodzeństwo? He, znam ten ból! :)

      Usuń
    6. Mam i to młodsze aż o 11 lat ;p

      Usuń
    7. Rocznikiem 21,a skończone 20 ;p

      Usuń
    8. Sporo starsza ode mnie :)

      Usuń
    9. Sporo? Widzę,że masz lat 15 to 5 lat to nie tak dużo xD poczułam się staro xD

      Usuń
    10. No w sumie! :) Jeśli tak, to przepraszam... xD

      Usuń
    11. Żartowałam,każdy różnice wieku postrzega przecież inaczej :)

      Usuń
  8. Zawsze chciałam mieć jakiegoś gryzonia, ale moja mama się zawsze nie zgadzała bo się boi :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie oddane komentarze. :)